Tytson
biba, impreza, libacja, z resztą jak to woli, którą urządzają miodowicze w celu umilenia sobie czasu poprzez ostre chlanie cytrynówki lubelskiej bądź innych trunków, co zazwyczaj kończy się mocnym kacem następnego dnia.
- stary, idziesz na dzisiaj na tytsona??
- no proste, tylko skocze po cytrynówke!