Beton

Bezsensowny dowcip typu: Szedł Arab przez pustynię i nie miał nic do picia, a piciu i tak mu wpierdolił.

Człowiek nie do ruszenia, z układami. W żaden sposób nie można mu zagrozić, nie można go zwolnić. Związkowiec, weteran, osoba starsza, z doświadczeniem.

Grzegorz Lato będzie przez najbliższe 4 lata prezesem PZPN. Wygrał związkowy beton. Lato otrzymał 57 głosów, Zbigniew Kręcina 36, ...

Stan psychofizyczny charakteryzujący się nikłą świadomością, trudnością w odczuwaniu bodźców docierających z otoczenia. Towarzyszy mu często urywkowy zanik pamięci, uczucie "odlotu" oraz trudność w nawiązaniu logicznego kontaktu interpersonalnego. Stan ten najczęściej uzyskiwany po spożyciu dużej dawki alkoholu czy po potocznie określanym "przejaraniu".

- I jak było na imprezie?
- Zaj****cie! Ale pod koniec taki beton, że ch*j.

Kibic Lechii Gdańsk. W l.mn. Budowlany Klub Sportowy - Lechia

- Betony dziś zremisowały mecz ze śledziami!

kretyn; idiota

Zamiast:
"ale kretyn"
Można powiedzieć:
"ale beton"

Żart, z którego śmieje się tylko osoba, która go powiedziała.
Występuje również jako przymiotnik - 'betonowy'.

- Z Lecha kawałów to tylko on sam się śmieje.
- No, on to zawsze betony opowiada.

wpasc na egzamin bez przygotowania, na betona.

- i jak przedsiebiorczosc?
- chujnia, wbilem nie dosc ze na wytopie, to beton, ani me..., i nie przeszlo, zapodala zadanko, postekalem, pokwekalem, i chuj, wpisala mi pizde, i wyjebala.

Stan, w jakim jest człowiek, po paleniu ganji w dużej ilości...

- Słuchaj idziesz się zbetonić? Mam sporo zielonego.
- Jeszcze się pytasz...? idziemy!


- Wczoraj miałem twardy beton po paleniu. Było elegancko.

To nic innego jak efekt tego iż za mocno nabito ziele do lufki.

- Ale mocno nabiłeś , słabo się ciągnie.
- No ale Beton.

Na Śląsku to po prostu marihuana, jaranie

-Elo po ile u was beton lata?
-30 klasycznie

Mniej więcej to samo znaczenie co suchar,czyli zepsuty dowcip.

-Mam identyfikator z imieniem Marcin,podchodzi do mnie facet i mówi "Cześć Marcin"
-Stary ale beton!

Zawieszenie się, niekontaktowanie na imprezie na przykład. Często po jakiejś imprezce mówi się, że były takie betony [ zgony ], że trzeba było ich na chate zanosić. Czasem też używane w innych sytuacjach, a mianowicie, jak coś nas dziwi, coś nas śmieszy. Mówimy wtedy " o Betonie!" lub po prostu BETON!.

- tee, Marian dawaj pij !
- zostaw go kurw*a, nie widzisz że on ma już beton.

lub

-wczoraj chłopaki mieli taki beton, że o 6 na chacie wylądowałem bo wszystkich odwozić musiałem.
- o betonie! to ładny dżamper tam był :D

Zatwardzenie

-Ale mam beton, nie pójdzie.

Ciężar na głowie po srogim buchu

-Ej stary jak tam po wiaderku?
-O kurwa ale beton, ledwo stoje

inaczej partyjniak; osoba silnie przekonana o wyjątkowości partii (i ludzi do niej przynależących) którą popiera, która nie potrafi sensownie wytłumaczyć dlaczego to robi i która praktycznie nie widzi wad tego ugrupowania politycznego (i ludzi do niej przynależących); często z taką osobą nie da się rozmawiać bo jest zafiksowana na punkcie partii (i ludzi do niej przynależących), którą popiera

- Słyszała Pani, że Pan Remigiusz co chwilę zmienia zdanie?
- Ale ja swojego zdania o nim nie zmienię.
- Czy Pani zrozumiała w ogóle pytanie?
- Pan Remigiusz jest po prostu fantastyczny!
- Ale z Pani beton! Nie da się z Panią rozmawiać!

Kadra dowódcza w służbach mundurowych mająca staroświeckie rozumowanie. Zawsze ma racje, nie przyzna się do błędu ani nie zmieni zdania.

-Chłopie przecież ten kapitan ma rozumowanie i taktyki z czasów Układu Warszawskiego.
-No właśnie widzę. Niezły beton.

Rzecz głupia, ale zarazem śmieszna.

- Jarek znowu molestuje kaczki.
- Ale beton!

Beton inaczej Amfetamina,

w latach świetności ze względu na dużą popularność w Polsce określana również krajowa,

„-Ty je*any betoniarzu 4”

- Użyte sformułowanie pełni funkcję powitalną a poprzez długość, (przejścia odrazu do konkretów jak i przedstawieniu preferencji ilościowych co do fugi).

To najbardziej efektywne, treściwe i bezpośrednie sformułowanie jakie kiedykolwiek usłyszałem