Iść w zaparte

42

Uparcie, konsekwentnie zaprzeczać, że się coś zrobiło, w myśl zasady, że "tylko winny się tłumaczy". Nie kluczyć, nie kręcić, tylko rżnąć głupa, że nic się o sprawie nie wie.

Nie przyznawał się do zdrady. Szedł w zaparte. Mówił, że te fotki to mu ktoś przysłał przez pomyłkę, a w ogóle to jakim prawem grzebię w jego telefonie. Nawet gdy powiedziałam, że widziałam go, jak lizał się z tą zdzirą w parku, twierdził że to nie był on, tylko ktoś podobny.
Tagi: Kłamstwo
Autor: Farwynd
Data dodania: 2018-04-30
zgłoś do usunięcia
Podaj powód zgłoszenia:
W przypadku poważnego naruszenia regulaminu proszę wysłać zgłoszenie na adres: kontakt@miejski.pl
Wizerunek miasta