Gra w maratończyka
Gra sam na sam z kobietą w karty na rozbierane, kiedy kończą się elementy garderoby obie strony udają że nic się nie wydarzyło a ty możesz jedynie zwalić z pamięciówy ale twój chuj jest na to zbyt zmęczony przez nieustanny wzwód przy grze czując się jak maratończyk.
-Ej mordziaty puknąłeś tą świnkę?
-Nie stary, wczoraj tylko maratończyk..
-To dlatego siedzisz bokiem?