Pyta

22

Pytą potocznie nazywa się członka bardzo wielkich rozmiarów.

Także: (w pytę).

- Popatrz jaką on ma pytę!
- No! Niesamowicie duża!
Tagi: Penis
Data dodania: 2006-11-05
zgłoś do usunięcia
Podaj powód zgłoszenia:
W przypadku poważnego naruszenia regulaminu proszę wysłać zgłoszenie na adres: kontakt@miejski.pl
Pyta
13

(w środowisku realizatorów dźwięku, techników nagłośnienia imprez) "Gruba wiązka złączonych kabli łącząca scenę z konsoletą realizatora dźwięku najczęściej stojącą w pewnym oddaleniu na przeciw sceny" Pyta zazwyczaj dumnie wynurza się spod konsolety wizualnie dokładnie spomiędzy nóg inżyniera dźwięku.

"Krzyknij komu, żeby pytę tam poprawił, bo się ludzie o to pozabijają pod sceną!"
Pyta
-8

Pyta to także określenie na kiełbasę.

"Dobra to widzimy się o 19 na Grillu u Marka, weź kup jakieś pyty"
Pyta
-10

Często używany zwrot na podkarpaciu, znaczący fajkę wodną, a dokładniej bongo.

- Ej mordo, skrusz topa, zmieszaj z brązem i nabij do cybana.
- A co, walimy pyte?
- Się jeszcze pytasz debilu.
Pyta
-27

z SPJ
1. narzędzie do bicia, bat, powróz;
2. 2. potocznie: penis, męski narząd płciowy; kuś, kuśka

Pyta oznaczy pytanko naprzykład przez nauczyciela Szkoły Podstawowej S.P

Opowieść grubej Niemki Helgi Hruden :
Sylwestra spędzałam razem z mężem i jego dwoma przyjaciółmi. Byliśmy wszyscy dobrze wstawienie, a po północy mąż mocno pijany usnął w fotelu, ja siedziałam koło jego przyjaciela na kanapie, drugi siedział naprzeciw nas w fotelu. Kiedy mąż zaczął głośno chrapać, jego przyjaciel wsunął mi rękę pod spódnicę i zaczął macać moją pizdę, mocno ją ugniatał i miętosił, strasznie mnie to podnieciło, więc rozsunęłam nogi, żeby mu było wygodniej, majtki miałam całe mokre. Odsunął mi majtki, wsadził trzy palce w moją cipę i mieszał aż spływała sokiem, a on odpiął mi bluzkę i zaczął miętosić moje twarde duże cycki. Głośno oddychałam, a drugi przyjaciel męża wstał z fotela, podszedł do nas, patrzył na moją odsłoniętą pizdę macaną przez kolegę, odpiął sobie rozporek i wyjął swoją podnoszącą się pałę. Patrzył jak przyjaciel maca mi mokrą cipę i ściska wyjęte z bluzki cycki i zaczął walić konia. To podnieciło nas jeszcze bardziej, więc pierwszy przyjaciel kazał mi się wystawić a sam zdjął spodnie i bokserki. Jego kutas był wielki i sterczący. Weszłam na kanapę, i wystawiłam dupcię. Przyjaciel męża uklęknął za mną, jedną ręką sobie masował kutasa a drugą zadarł mi spódnicę i mocno macał moją mokrą coraz bardziej pizdę, ściskając i grzebiąc w niej palcami. Drugi przyjaciel męża trzepał kutasa tuż przed moją twarzą. Sapałam coraz bardziej podniecona, aż poczułam wielką pałę uciskającą mi cipę od tyłu. Wypięłam mocno tyłek i wolno nadziewałam cipę na twardego kutasa. Wchodził mocno rozpychając ciasne ścianki mojej szparki, kiedy już się prawie cały zanurzył, cofnął się i wbił gwałtownie aż do końca cipy. Jęknęłam i czułam jak kutas przyjaciela męża posuwa mi ostro cipę dobijając za każdym razem do końca. Odwróciłam się lekko i zaczęłam lizać kutasa drugiego przyjaciela męża. Lizałam jego gładką główkę, wkręcałam język w dziurkę aż w końcu wzięłam całego do ust, ssałam i obciągałam czując jak wielki kutas pierwszego posuwa mi pizdę. Zaczęłam masować jaja drugiego przyjaciela męża cały czas obciągając mu pałę i wypinając cipę dla pierwszego kutasa, który jeździł w niej coraz mocniej i szybciej. Drugi przyjaciel męża złapał mnie za włosy i zaczął rżnąć ostro w usta wjeżdżając kutasem do samego gardła. Natomiast pierwszy wbił się mokrym od cipy i twardym kutasem w dupę i wsadził mi trzy palce w pizdę.
I tak mnie jebali na trzy baty, a ja jęczałam i sapałam i czułam że zaraz dojdę. Pierwszy spuścił się przyjaciel w moją dupę, zaraz po nim drugi wytrysnął mi spermą w usta.
Zaciskałam pupkę na kutasie, cipkę na palcach i usta na drugim kutasie ssąc go i łykając wytryskującą spermę. Moje ciało przenikały spazmy i dreszcze, cipa pulsowała. Lizałam ze spermy kutasa drugiego przyjaciela męża czując jak pierwszy liże mi mój ociekający spermą i sokami tyłeczek. Potem drugi posadził mnie na kanapie, rozchylił mocno nogi i zaczął mi wylizywać zmęczoną ruchaniem pizdę a ja wylizywałam ze spermy pierwszego przyjaciela męża. A kiedy się wylizaliśmy, przyjaciele męża założyli slipki i spodnie, ja obciągnęłam spódnicę i schowałam cycki do bluzki. Usiedliśmy z kieliszkami w rękach i postanowiliśmy jeszcze kiedyś powtórzyć to wspaniałe ruchanie. I nie czekać z tym do następnego sylwestra.
Autor: Gonzo5
Data dodania: 2012-01-01
zgłoś do usunięcia
Podaj powód zgłoszenia:
W przypadku poważnego naruszenia regulaminu proszę wysłać zgłoszenie na adres: kontakt@miejski.pl
Wizerunek miasta