Pory
Inaczej spodnie, portki, gacie.
Przychodzi baba do lekarza i pyta:
- W jakich porach pan przyjmuje?
Lekarz na to:
- W sztruksach.
***
- Wczoraj miałem z Filipa taką bekę, że o mało nie poszczałem się w pory.
Inaczej spodnie, portki, gacie.
Przychodzi baba do lekarza i pyta:
- W jakich porach pan przyjmuje?
Lekarz na to:
- W sztruksach.
***
- Wczoraj miałem z Filipa taką bekę, że o mało nie poszczałem się w pory.