Pierdiada*

17

TERMIN FIKCYJNY, jednak mogący być używany jako niechlubne porównanie.

Pierdiada to olimpiada w pierdzeniu, składająca się z 5 konkurencji:

1. Pierdzenie na smrodliwość - zawodnicy jedzą rzeczy, które właśnie u nich wywołują potworne smrody, a po pewnym czasie pierdzą w twarz jurorom. A jurorzy to nie byle kto! To emerytowani szambiarze i śmieciarze, którzy niejednego smrodu już się w życiu nawąchali, więc wiedzą, co znaczy szpetny smród.
2. Pierdzenie na głośność - zawodnicy pierdzą do mikrofonów. Wygrywa ten, kto pierdnie najgłośniej.
3. Pierdzenie na odległość - zawodnicy pierdzą w pozycji schylonej do przodu w kąt 90 stopni, stojąc równolegle do obiektywu kamery termowizyjnej, która rejestruje, jak daleko poleci chmura pierda. Wygrywa ten zawodnik, którego chmura poleci najdalej.
4. Pierdzenie na grubość - zawodnicy pierdzą jak najgrubiej, tzn. jak najniższym tonem. Wygrywa ten, którego pierdnięcie będzie jak najniższe w tonie. Ton może być mierzony mikrofonem ze specjalnym programem komputerowym.
5. Freestyle - zawodnicy pierdzą w jak najbardziej finezyjnych pozycjach. Sam pierd nie jest ważny, byle był. Ława jurorów składa się z publiczności, która głosuje na specjalnych panelach.

- Ale z ciebie pierdzioch! Nadawałbyś się na pierdiadę!
-(wstydzi się)
Tagi: Pierd
Autor: luky
Data dodania: 2011-07-20
zgłoś do usunięcia
Podaj powód zgłoszenia:
W przypadku poważnego naruszenia regulaminu proszę wysłać zgłoszenie na adres: kontakt@miejski.pl
Wizerunek miasta