Lampituta
Pusta, różowa idiotka, która uważa się za usposobienie piękna i inteligencji a w rzeczywistości to głupia dupa. Lampituta słucha Verby, Meza, Tokio hotel, Dody i Gosi Andrzejewicz, na ludzi słuchających innej muzyki patrzy z pogardą. Nie umie wypowiadać się zdaniami wielokrotnie złożonymi.
Ale z niej lampituta. Żeby policzyć do 20 musi zdjąć buty.