Dupa Maryni
W bardziej infantylnej wersji po prostu: sranie w banie. Pieprzenie o głupotach i bez sensu.
Teraz to nawet można jajecznicę usmażyć w garnku. I naprawdę, kawały Strasburgera są śmieszne. Ale i tak nikt nie zamierza wysadzić budynku Sejmu w powietrze, a Lidl jest tani. Chociaż ostatnio ceni jakość, co dopiero kotlet mielony! Poza tym do Samoobrony wstąpiło jajko sadzone, a kaloryfera nie można stawiać w łazience, bo pomidory są różowe.