Śmieszkizm

33

"Błędem byłoby twierdzenie, że mamy do czynienia z jednym typem śmieszkizmu. Śmieszkizm występuje w wielu postaciach: śmieszka-studenta, śmieszka klubowego, śmieszka politycznego, korpośmieszka, etc. Nie można mówić o gatunku śmieszka, śmieszkizm jest bowiem pewną chorobą, która atakuje mózgowe tkanki, a z nich bardzo szybko pojawiają się przerzuty na twarz, głowę oraz pozostałe części ciala i ubranie. Jedna osoba może być zarażona kilkoma typami śmieszkizmu naraz, wówczas śmieszkizm jest nieoperacyjny i dla pacjenta nie ma żadnej nadziei. Z niektórych typów śmieszkizmu można się wyleczyć przez dojrzewanie. Inne trwają do końca życia i są niestety bardzo bolesne.

Najczęstszymi objawami zakażenia śmieszkizmem są: chujowa fryzura, spodnie rurki, obuwie sportowe noszone na co dzień (a nie tylko na siłownię czy boisko, czytanie Dana Browna i Paulo Coelho, słuchanie guwnomuzyki tzw. klubowej, okulary typu Rayban, udawanie nerda, opowiadanie się przeciwko "dyskryminacji", szerowanie zdjęć Majdanu i twierdzenie, że to walka o wolność, przebywanie w tzw. klubach i figurowanie w wystawianych na fejsbuku galeriach zdjęć robionych tamże (tzw. spis powszechny śmieszków), głosowanie na Palikota.

Śmieszki są tkanką ponadnarodową i ponadkulturową, są w zasadzie jadem na ładach cywilizowanych tworząc z nich popłuczyny do których nikt się nie przyznaje. W zasadzie to już można ich nazwać osobnym narodem i kulturą.

Czym się charakteryzują? Mają coś do powiedzenia w każdym temacie, lecz jest to postawa "nie znam się to się wypowiem", z tym, że nie mają pojęcia o swojej ignorancji. Stawiają sobie za cel być wesołym i zabawnym, jednak ich indolencja umysłowa sprawia, że są jedynie żałośnie śmieszni. Owszem mogą mieć pracę i nawet czasem przyzwoite zarobki, jednak nic pożytecznego z nimi nie robią bo ich sensem istnienia jest wieczna zabawa - więc nie zakładają rodzin, pomagają biednym, czy chociaż rozwijają hobby, tylko łażą po modnych klubach w obcisłych strojach i wydają do końca swój majątek który im zbywa.

Jest wielce prawdopodobne, że cała generacja śmieszków może wpaść po 40 w bardzo ciężkie kryzysy tożsamości. Fala samobójstw po uświadomieniu sobie swojej żałośności nadciąga."

"Leming nie posiada żadnego celu, śmieszek natomiast za cel krytyczny swojej egzystencji stawia sobie bycie fajnym, co jest okupuje stopniową utratą RiGCzu. Pozornie te dwa rodzaje mogą być nie do rozróżnienia, jednakże w przypadku śmieszków zdecydowanie można mówić o szerszym wachlarzu podgatunków. Wiele śmieszków wręcz rozpaczliwie stara się udowodnić swoją oryginalność i podkreślić różnice między większością (to trudniejsze dla lemingów) np. decydując się na niszowe rozrywki jak w skrajnych przypadkach przepalanie sobie mózgu bluntami lub sztafeta po choroby weneryczne pod szyldem tolerancji i umiłowania życia. Ponadto leming nie rozwija ideologii wokół swojej egzystencji, gdyż wymagałoby to głębszej refleksji, jest to na swój sposób mniejszym złem w porównaniu do śmieszka, bytu z natury histerycznego, domagający się atencji i uznania swojej fajności, którego lęki egzystencjalne popychają do różnych bzdurnych ideologii jak pochwała grubactwa czy bezwzględna tolerancja."

- Patrz, koleś nosi okulary przeciwsłoneczne w nocy.
- Co za śmieszek.
Autor: Sariusz
Data dodania: 2014-07-13
zgłoś do usunięcia
Podaj powód zgłoszenia:
W przypadku poważnego naruszenia regulaminu proszę wysłać zgłoszenie na adres: kontakt@miejski.pl
Wizerunek miasta