Klecha

255

Klecha to Ksiądz który:
- chodzi ubrany na czarno jak gangster.
- chodzi bez sutanny podrywając dziewczyny w wieku 15 - 65 .
- chodzi na piwo a nawet nie wiesz ile on tam sobie wypije.
- Jeździ lepszym Autem od ciebie a ty przecież dołożyłeś na to auto 2 zł .
- Lubi opalać się w Maroku na plaży jak marokański Dziwkarz .
- Lubi zdzierać kasę jak gangster haracz .
- Lubi dobrze sobie wypić jak każdy polak .
- Klecha zdejmuje swój ubiór a ty nawet nie wiesz że to klecha .

Koszyk to Ksiądz który lubi zbierać tace a nie nagada się przy ambonie.

Podczas katechezy w Szóstej SP klasie dzieci przypominały sobie warunki
sakramentu pokuty.
W pewnej chwili do odpowiedzi zgłosiła się Kasia, by wyjaśnić jeden z warunków:
– Mocne postanowienie poprawy to szczera wola unikania sakramentu pokuty –

Po mszy Robert mówi do księdza:
- Pańskie kazanie było zajebiste.
- Synu nie możesz tak mówić.
- Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste.
- Synu opamiętaj się póki możesz!
- Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
- Pierdolisz.

Ksiądz Koszyk dostał cynk od znajomego proboszcza z innej parafii, że ma do niego przyjechać biskup na wizytację.
Poszedł więc na targ kupić coś do jedzenia.
Zauważywszy wielką rybę mówi do sprzedawcy:
- Jaka piękna duża ryba!
- No sam tego skurwiela złowiłem!
- Ależ pan jest wulgarny!
- Niech się ksiądz nie denerwuje, to taka nazwa tej ryby tak jak szczupak czy okoń.
Ksiądz Koszyk kupił rybę i zaniósł na plebanię gdzie była zakonnica.
- Jaka piękna duża ryba! - powiedziała zakonnica.
- No, a ciężki skurwiel!
- Ale się ksiądz wyraża!
- Ale siostro to taka nazwa tej ryby tak jak choćby sum czy płoć. Niech siostra oskrobie tę rybę.
Zakonnica zaczęła pracę kiedy do kuchni weszła kucharka.
- Jaka piękna rybka!
- No, jak ja tego skurwiela oskrobię to pani go usmaży.
- A skąd u siostry takie słownictwo dzisiaj?!
- To taka nazwa tej ryby jest, jak szczupak czy coś...
Na wieczór siedzą przy stole Biskup, proboszcz i zakonnica a kucharka wnosi gotową rybę.
- Jaka piękna duża ryba! - zachwyca się biskup.
- Ja tego skurwiela kupiłem!
- A ja tego skurwiela skrobałam!
- A ja tego skurwiela usmażyłam!
Ksiądz Alfons wyciąga z teczki 0,7 litra i mówi:
- Kurwa!!! Widzę, że tu sami swoi!!!

10 przykazań Księdza Koszyka.
Jam spirytus twój, który cię wywiódł ze stanu trzeźwości pełnego niedoli:
1.Nie będziesz miał drinków cudzych przede mną.
2.Nie będziesz lał alkoholu swego nadaremno.
3.Pamiętaj abyś dzień święty oblał.
4.Pij zdrowie ojca i matki swojej.
5.Nie wylewaj.
6.Nie spijaj.
7.Nie mieszaj.
8.Nie rozcieńczaj.
9.Nie pożądaj kieliszka bliźniego swego.
10.Ani żadnej nalewki, która jego jest.

Ksiądz na wakacjach opala się na greckiej plaży
nagle podchodzi do niego blondynka i pyta ?
Cześć przystojniaczku posmarujesz mi plecy ?
No posmarował by ci plecy dziecko ale jestem Księdzem
i ktoś może mi zrobić zdjęcie!
No co ty ! Na księdza to mnie jeszcze nikt nie podrywał.
Autor: Gonzo_1993
Data dodania: 2011-12-15
zgłoś do usunięcia
Podaj powód zgłoszenia:
W przypadku poważnego naruszenia regulaminu proszę wysłać zgłoszenie na adres: kontakt@miejski.pl
Klecha
226

Pejoratywne określenie kapłana (najczęściej chrześcijańskiego).

- Ty zobacz!
- Co?
- Jakiś klecha tam idzie.
Klecha
196

Słowo Koszykologiczne niewywodzone się od Księży którzy jeżdżą BMW.
Klecha określa potocznie Księdza który chodzi w garniturku jak biznesmen .
Klech określa księdza który :
- Lubi kobiety lekkich obyczajów ,
- Kupuje dragi od meneli ,
- Lubi sobie przy-ćpać ,
- Lubi nowe auta ,
- Lubi wino i wódę ,
- Lubi jeździć na gazie bo czuje się jak killer ,
- Lubi siostry zakonne które robią cuda ,
- Lubi popieprzyć kobiety powyżej 55 roku życia .
- Lubi podebrać z tacy ,
- Lubi czasem przy spowiedzi walić konia .
- Lubi potrawy śródziemnomorskie jak Papież .
- Lubi cie pytać z trzech ostatnich lekcji .
- Lubi wyjazdy w zakątki świata jako delegacje kościelne ,
- Lubi Marihuanę , Amfetaminę i Kokainę
- Nie lubi sutanny .

4 prawdy wiary księdza Grzegorza koszyka z Białorusi :
1. Muzułmanie nie uznają Żydów za naród wybrany.
2. Żydzi nie uznają Jezusa za Mesjasza
3. Protestanci nie uznają papieża za przywódce wszystkich chrześcijan
4. Katolicy nie poznają się w barze ze striptizem.

Rozmawiają trzy zakonnice Grażyna , Gabrysia , Danusia . Pierwsza mówi:
Grażyna :
- Któregoś dnia sprzątałam na plebanii i wiecie, co znalazłam? Stos gazet pornograficznych!
Gabrysia i Danusia :
- I co zrobiłaś? - pytają pozostałe.
- Oczywiście wyrzuciłam je do śmieci.
Gabrysia mówi:
- A ja wczoraj składałam pranie u księdza Grzegorza Koszyka i znalazłam paczkę prezerwatyw!
Gabrysia i Danusia :
- O, przenajświętszy? - pozostałe siostry wstrzymały oddech.
Grażyna :
- I co zrobiłaś?
Danusia :
- Podziurawiłam wszystkie!
Gabrysia mówi:
- O, w mordę!
Autor: Gonzo_1993
Data dodania: 2012-01-15
zgłoś do usunięcia
Podaj powód zgłoszenia:
W przypadku poważnego naruszenia regulaminu proszę wysłać zgłoszenie na adres: kontakt@miejski.pl
Wizerunek miasta